Sanktuarium Mogilskie było bliskie sercu Karola Wojtyły, także wtedy, gdy pełnił posługę pasterską jako następca św. Piotra – to do Mogiły skierował swoje kroki w czasie pielgrzymki do Polski w 1979 roku. Podczas kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny (w 1999 roku), dnia 15 czerwca Jan Paweł II miał sprawować Eucharystię na krakowskich Błoniach m.in. przy cudownym wizerunku Chrystusa Ukrzyżowanego z Mogiły, jednak uniemożliwiła mu to choroba. Wówczas ks. Kard. Franciszek Macharski na zakończenie Mszy św. odczytał pozdrowienie przygotowane przez Jana Pawła II. W pozdrowieniu Papież wspomina również Sanktuarium w Mogile:
Odprawiałem tę Mszę św. pod krzyżem mogilskim. Ileż on wywołuje wspomnień! Jak wiele zawdzięcza Kościół krakowski sanktuarium w Mogile, które przez wiele lat było jedynym miejscem duszpasterstwa dla powstającej Nowej Huty, zagrożonej ateizacją. Dziś jest matką wielu parafii w obu nowohuckich dekanatach. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców Nowej Huty. (…) Z serca błogosławię kapłanom diecezjalnym i zakonnym, którzy nie szczędzą sił wypełniając swoją pasterską misję wśród tego ludu. Tym błogosławieństwem obejmuję również zakonników i zakonnice ze wszystkich wspólnot zakonnych Krakowa.
(“L’Osservatore Romano wydanie polskie” 8/1999, s. 100)
W ciągu całego swego pontyfikatu Papież nie raz duchowo „pielgrzymował” do Mogiły, dziękował i prosił o modlitewne wsparcie jego osoby i pasterskiego posługiwania. Podczas środowej modlitwy „Anioł Pański” w Castel Gandolfo (16 IX 1981 r.), papież wspomina m.in.:
(…) Podwyższenie Krzyża – dla mnie łączy się zawsze ze wspomnieniem sanktuarium w Mogile (to sanktuarium znajduje się dzisiaj na terenie Nowej Huty).
(„L’Osservatore Romano wydanie polskie” 9 (21)/1981, s. 6)
Innym razem, zwracając się do pielgrzymów z Mogiły, którzy 29 września 1985 r. przebywali w Watykanie, Jan Paweł II zapewnił:
Jeszcze słowo chcę dodać dla pielgrzymki od Krzyża Świętego w Mogile, ponieważ sam byłem wielokrotnie pielgrzymem do tego sanktuarium. Niech pamiętają zawsze ojcowie cystersi i wszyscy pielgrzymi, że się do nich przyłączam co roku.
(„L’Osservatore Romano wydanie polskie” 9 (70)/1985, s. 30)
W przemówieniu do polskich pielgrzymów przybyłych na Mszę św. w Castel Gandolfo (15 IX 1986 r.) Jan Paweł II wyznał:
Uroczystość wczorajsza Podwyższenia Krzyża Świętego i dzisiejsza Matki Bożej Bolesnej ma swoją głęboką wymowę. Dla mnie łączy się ona zawsze ze wspomnieniem Krzyża Chrystusowego w opactwie ojców Cystersów w Krakowie, a raczej pod Krakowem – w Mogile, w Nowej Hucie, do której rokrocznie pielgrzymowałem.
(„L’Osservatore Romano wydanie polskie” 9 (83)/1986, s. 1)
W uroczystość Podwyższenia Krzyża św. (sobota, 14 września 1996 r.), w przemówieniu przed Mszą św. dla pielgrzymów polskich w Castel Gandolfo Jan Paweł II znów wspomina Mogiłę:
Myślą moją jestem dzisiaj w Mogilskim Sanktuarium Chrystusa Ukrzyżowanego i staję w duchu przy tym krzyżu, do którego tak często pielgrzymowałem.
(„L’Osservatore Romano wydanie polskie” 11-12 (188)/1996, s. 52)
Rok później, 14 września 1997 r., w czasie modlitwy „Anioł Pański” Papież powiedział do Polaków:
Drodzy bracia i siostry! Udajemy się w pielgrzymce duchowej do Krzyża Chrystusowego w Mogile śpiewając: „Krzyżu Chrystusa, bądźże pozdrowiony”.
(„L’Osservatore Romano wydanie polskie” 11 (197)/1997, s. 64)
15 września 2002 roku w Castel Gandolfo, podczas rozważania przed modlitwą „Anioł Pański” Jan Paweł II nawiązując do święta Podwyższenia Krzyża Świętego przypominał wiernym, że krzyż jest najwyższym wyrazem miłości:
Wszędzie tam, gdzie Ewangelia zapuściła swoje korzenie, krzyż wskazuje na obecność chrześcijan. W kościołach i w domach, w szpitalach, w szkołach, na cmentarzach krzyż stał się wyraźnym znakiem kultury, która z orędzia Chrystusa czerpie prawdę i wolność, ufność i nadzieję.
Wtedy też Papież powiedział po polsku:
Pozdrawiam pielgrzymów z Polski: z Gniezna – parafia bł. Bogumiła, z Sosnowca – parafia Świętych Szymona i Judy Tadeusza, z Katowic, Bydgoszczy i Krakowa. Dzisiaj duchowo nawiedzam sanktuarium Matki Bożej Bolesnej u franciszkanów w Krakowie, w Staniątkach i Limanowej. Myślą też udaję się do Mogiły, aby uczcić cudowny Krzyż Pana Jezusa.
(“L’Osservatore Romano wydanie polskie” 12/2002, s. 35-36)
Także w roku 2004 (19 IX) Ojciec Święty, coraz bardziej doświadczając krzyża podeszłego wieku i cierpienia, na modlitwie „Anioł Pański” zwracając się do rodaków wspomniał Chrystusowy Krzyż i mogilskie uroczystości odpustowe:
Dziś udaję się w duchowej pielgrzymce do Nowej Huty-Mogiły, do Krzyża Chrystusowego. Wszystkim uczestnikom uroczystości ślę błogosławieństwo. Szczęść Boże!
(“L’Osservatore Romano wydanie polskie” 11-12/2004, s. 57)
Osoba Sługi Bożego Jana Pawła II jest bliska wielu mieszkańcom Mogiły, Nowej Huty i Krakowa… Członkowie Akcji Katolickiej parafii pw. św. Bartłomieja Ap. w Mogile, w porozumieniu z cystersami mogilskimi, postanowili uczcić Papieża i upamiętnić jego wizytę w Mogile. Figurę Sługi Bożego, autorstwa artysty rzeźbiarza Marka Kordyacznego, ufundowaną z ofiar wiernych, pielgrzymów i mogilskich cystersów, usytuowano na placu przed bazyliką. W niedzielę 14 września 2008 r., po sumie odpustowej pomnik został uroczyście poświęcony przez ks. Kard. Stanisława Dziwisza, metropolitę Archidiecezji Krakowskiej. Ponad trzymetrowa rzeźba, odlana przez Piotra Piszczkiewicza z Podłęża, została odwzorowana na podstawie fotografii z pielgrzymki Papieża do Mogilskiego Sanktuarium. Jan Paweł II, podtrzymujący ponad pięciometrowy krzyż, przedstawiony jest w ruchu; jego twarz jest skupiona na modlitwie, zadumana. Spiżowy pomnik usytuowano na niskim podwyższeniu, przez co oddaje otwartość Papieża na każdego człowieka, jego bliskość i obecność wśród nas… (zob. „Mogilski Krzyż. Gazeta parafii św. Bartłomieja” 10 (111)/2008, s. 2, 23). Warto jeszcze przytoczyć List Jana Pawła II z okazji 25. rocznicy pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny (Watykan, 31 maja 2004 r.), skierowany do ks. Arcybiskupa Józefa Michalika, Przewodniczącego Komisji Episkopatu Polski. Papież pisał w nim m.in.:
Potrzeba nieustannej odnowy umysłów i serc, aby przepełniały je miłość i sprawiedliwość, uczciwość i ofiarność, szacunek dla innych i troska o dobro wspólne, szczególnie o to dobro, jakim jest wolna Ojczyzna. Tylko dzięki solidarnemu wysiłkowi, wspieranemu światłem i mocą Ducha Świętego, można budować szczęśliwą teraźniejszość i przyszłość wszystkich Polaków. (…)
Przemierzam w duchu miejsca, w których dwadzieścia pięć lat temu dane mi było spotykać się z Rodakami: od Warszawy przez Gniezno i Częstochowę aż do Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowic, Oświęcimia, Nowego Targu i Krakowa ze Skałką i Mogiłą. Staję pośród tych, którzy dziś trwają tam na modlitwie, i wraz z nimi proszę Boga, by Polska mogła cieszyć się zawsze mądrością rządzących i zaangażowaniem wszystkich obywateli na rzecz jej pomyślności i bezpieczeństwa.
(“L’Osservatore Romano wydanie polskie” 7-8/2004, s. 53-54)
Jan Paweł II wzywał (i jego słowa wciąż winny nas zachęcać) do wytrwałej modlitwy – to zadanie postawił także przed pielgrzymującymi do miejsc, które były mu szczególnie bliskie.
o. Krzysztof Jankosz OCist |