Strona główna Zwiedzanie Bazylika i klasztor Perła gotyku krakowskiego. Retabulum z ołtarza katedry wawelskiej
Perła gotyku krakowskiego. Retabulum z ołtarza katedry wawelskiej
Rekonstrukcja retabulumObecna nastawa ołtarza głównego, która znajduje się na ścianie wschodniej prezbiterium w bazylice w Mogile, pochodzi z początku XVI w. W połowie XVI w. konwent cystersów w Mogile starał się o umieszczenie w tym miejscu bardziej okazałej i starszej od obecnej nastawy ołtarzowej, czyli retabulum, pochodzącego z XV wieku z katedry wawelskiej.
 
W latach 1460-1463 dla katedry wawelskiej wykonano nowe retabulum ołtarzowe, które umieszczono w prezbiterium katedry nad głównym ołtarzem. Prawdopodobnie jego autorami byli artyści z Dolnego Śląska, a fundatorem był albo król Polski, albo biskup krakowski, Jakub z Sienna.
 
Brakuje dokumentów ilustrujących dzieje oraz program ikonograficzny tego retabulum, dlatego wiele zagadnień dotyczących tego dzieła sztuki pozostaje w sferze hipotez postawionych przez badacza tego ołtarza, J. Gadomskiego.
 
Retabulum wawelskie było pentaptykiem, czyli jego szafa zbudowana była z części centralnej (tzw. korpus o kształcie prostokąta) oraz z dwóch par skrzydeł, czyli z dwóch skrzydeł nieruchomych zawieszonych na zawiasach na zewnętrznych krawędziach korpusu. Do tych dwóch skrzydeł nieruchomych dołączone były skrzydła ruchome, zawieszone na zewnętrznych krawędziach skrzydeł nieruchomych. Kiedy retabulum było zamykane, skrzydła ruchome zewnętrzne zasłaniały tylko skrzydła nieruchome, natomiast część środkowa, czyli korpus był zawsze widoczny, zarówno przy otwartym jak i przy zamkniętym ołtarzu.
 
Rozmiary tego retabulum były imponujące i przekraczały wiele znanych w XV wieku pentaptyków. Wysokość retabulum katedralnego wynosiła 470 cm, a szerokość aż 820 cm przy otwartym ołtarzu. Szerokość części środkowej prawdopodobnie wynosiła około 255 cm, natomiast szerokość czterech skrzydeł do 130 cm.
 
Problemem jest odtworzenie programu ikonograficznego retabulum, czyli wyobrażeń scen w poszczególnych kwaterach tej szafy. Do czasów obecnych zachowały się tylko skrzydła nieruchome z tego ołtarza przedstawiające świętych Wojciecha i Stanisława. Prawdopodobnie pozostała para skrzydeł ruchomych przedstawiała św. Wacława, patrona katedry wawelskiej i św. Floriana, którego relikwie posiadała katedra. Na rewersach skrzydeł ruchomych były prawdopodobnie malowidła scen Męki Pańskiej. Każda scena mieściła się w jednej z 6 kwater, czyli po 3 kwatery na każde skrzydło.
 
C zęść centralna retabulum mieściła rzeźbę Bolesnego Chrystusa lub Ukrzyżowanego. Skrzydła, odmiennie od części centralnej, wypełniono malowidłami, nie rzeźbami, aby nie obciążać zbytnio zawiasów, na których obie pary skrzydeł były zawieszone.
 
Retabulum wisiało w prezbiterium katedry wawelskiej od XV wieku niecałe 100 lat. W XVI wieku Król Zygmunt I Stary ufundował nowy ołtarz do katedry, którego styl architektoniczny był zgodny z ówczesnymi renesansowymi tendencjami w sztuce sakralnej. Król nie dożył zawieszenia nowego ołtarza w prezbiterium. Stare gotyckie retabulum przed 1550 r. rozebrano, aby przygotować miejsce na nowy ołtarz. Skrzydła retabulum schowano do zakrystii, a część środkową z rzeźbą Chrystusa umieszczono na jakimś filarze lub pod arkadą w katedrze.
 
W tym czasie, jak wskazuje na to zapiska w aktach kapituły krakowskiej z 10 maja 1550 r., ówczesny biskup pomocniczy krakowski i zarazem opat cystersów w Mogile, Andrzej Dunin Spot, zwrócił się do kapituły katedralnej o przekazanie całej gotyckiej nastawy ołtarzowej do kościoła klasztornego w Mogile. Kapituła katedralna wyraziła zgodę, ale zastrzegła, że ołtarz ma być w całości przekazany do Mogiły, czyli część środkowa i obie pary skrzydeł (ruchomych i nieruchomych), oraz zachowany w całości ze względu na jego cenną wartość historyczną i artystyczną. Jest to przykład, że już wówczas kapituła ceniła wartość zabytków sztuki w katedrze.
 
Ostatecznie retabulum nigdy do Mogiły nie dotarło. Nie wiemy, dlaczego decyzji kapituły katedralnej o przekazaniu do Mogiły gotyckiego retabulum nie zrealizowano. O retabulum gotyckie starały się jeszcze inne dwa kościoły: augustianie z kościoła św. Katarzyny na Kazimierzu i ks. Rafał Wargawski z kościoła św. Jakuba na Kazimierzu. Ostatecznie, w XVI w. kapituła przekazała część środkową i skrzydła ruchome retabulum augustianom i tam w XVII w. retabulum w nieznanych okolicznościach przepadło.
 
Do obecnych czasów przetrwały tylko skrzydła nieruchome, przedstawiające św. Stanisława i św. Wojciecha. Oba skrzydła (imponujących rozmiarów) wiszą obecnie na filarach w krzyżu katedry, nad konfesją św. Stanisława, powyżej nagrobków biskupów krakowskich Jana Małachowskiego i Kazimierza Łubieńskiego. Prawdopodobnie do XIX w. oba zachowane skrzydła były przechowywane w zakrystii katedralnej. W połowie XIX w. wisiały w transepcie katedry. Około 1880 r. zostały zdjęte i poddane konserwacji, ale Ludwik Łepkowski niefortunnie całkowicie je przemalował. Ponownie naniesiono poprawki malarskie w latach1903-04. W 1979 r., w czasie odnawiania katedry przeniesiono je do magazynu katedralnego, a w 1985 r. lica skrzydeł zabezpieczono woskiem. W latach 1999-2000 zespół konserwatorów pod kierunkiem prof. Małgorzaty Schuster-Gawłowskiej zdjął z obu skrzydeł polichromię naniesioną przed Łepkowskiego w 1880 r. i odsłonił gotyckie wyobrażenia obu świętych, Stanisława i Wojciecha.
 
Być może dalsze badania wyjaśnią wiele tajemnic dotyczących dziejów tej perły gotyku i przyczynę, dlaczego cała nastawa ołtarzowa gotycka nie została przekazana do kościoła klasztornego w Mogile.
 
Krzysztof Rosołek
„Mogilski Krzyż. Gazeta parafii św. Bartłomieja Ap.” 8 (131)/2010; s. 18; 9(132)/2010, s. 18.