II/2/2008 - KRZYSZTOF JÓZEF CZYŻEWSKI, MAREK WALCZAK (Kraków)
KRZYSZTOF JÓZEF CZYŻEWSKI, MAREK WALCZAK (Kraków)
IKONOGRAFIA BŁOGOSŁAWIONEGO WINCENTEGO KADŁUBKA
Streszczenie
W ikonografii bł. Wincentego Kadłubka można wyróżnić dwie zasadnicze grupy przedstawień. Do pierwszej, chronologicznie wcześniejszej, należą te, które ukazują go jako biskupa krakowskiego (np. wizerunki napieczętne, figuralny nagrobek wspominany w żywotach z XVII w., albo portret w galerii biskupów krakowskich znajdującej się w krużgankach klasztoru franciszkanów w Krakowie). Drugą grupę tworzą przedstawienia o charakterze religijnym, których zadaniem było propagowanie kultu tego świątobliwego męża. Wśród nich można wyróżnić wizerunki przed- i po-beatyfikacyjne. Najwcześniejsze przedstawiają Wincentego w ekstazie, doznającego wizji. Odwołują się one do wydarzenia opisywanego w żywotach, kiedy opat klasztoru jędrzejowskiego Teodoryk miał zastać Wincentego w celi, w momencie mistycznego uniesienia. Początkowo Kadłubka ukazywano jako zakonnika otoczonego świetlistą glorią, co jednak zarzucono ze względów doktrynalnych.
W 1633 r. podjęto poszukiwania szczątków Kadłubka, zakończone elewacją jego relikwii. Wokół nowego grobu zaczął rozwijać się kult, którego przejawem były liczny wota. W ramach gruntownej przebudowy kościoła opackiego w Jędrzejowie (1733–1742) po stronie północnej dostawiono dwie kaplice kopułowe, z których jedna została dedykowana Wincentemu. Na mensie znajdującego się tam ołtarza umieszczono stiukowe anioły (Wojciech Rojowski (?), ok. 1764–1769) wskazujące trumienkę z relikwiami (Jan Risman, 1768 r.). Umieszczony powyżej obraz, nakryty srebrną sukienką (fundacji opata Bernarda Niegolewskiego, po 1771 r.), starano się zaś uczynić wzorcem ikonograficznym, na co wskazują m. in. rycina Jana Maszewskiego (druga połowa XVIII w.) i obraz w katedrze w Kielcach (XVIII/XIX w.). W kopule tej kaplicy rozmieszczono natomiast cykl malowideł wykonanych zapewne z okazji beatyfikacji. Cykl scen z życia Kadłubka znajdował kontynuację w malowidłach w nawie północnej kościoła (dziś w większości zniszczonych). Ukazano w nich m.in., przypisywane Kadłubkowi ustanowienie zwyczaju palenia wiecznej lampy przed Najświętszym Sakramentem na terenie diecezji krakowskiej. Dekoracjom stałym towarzyszyła bogata architektura okazjonalna, jak i dekoracje okolicznościowe przygotowane z okazji uroczystości beatyfikacyjnych w 1765 r. Po ich zakończeniu rozpoczął się proces krzewienia jego kultu, który początkowo związany był niemal wyłącznie z klasztorami cysterskimi.
Już w 1762 r. na obrazie w kościele Mariackim w Krakowie Łukasz Orłowski zaliczył Kadłubka do grona polskich świętych i błogosławionych. Ok. 1766–1769 r. w katedrze na Wawelu zmieniono dedykację ołtarza św. Michała Archanioła, przydając mu za nowego patrona bł. Wincentego i umieszczając w nastawie obraz Salvatore Monosiglia (Rzym, 1767 r.). Zakonnik został też przedstawiony w kaplicy Patronów Polski urządzonej przy katedrze we Lwowie przez arcybiskupa Wacława Hieronima Sierakowskiego (malarz Józef Chojnicki, 1774 r.). Szczególnym kultem otaczali Wincentego, swojego krajana, mieszkańcy Sandomierszczyzny (np. kamienna figura w Andruszkowicach, 1793 r.), skutkiem czego była translacja relikwii do katedry w Sandomierzu (1845 r., biskup Józef Goldtmann).
Już w XVIII w. Kadłubek budził zainteresowanie jako autor Kroniki polskiej, co poświadczał m.in. obraz w galerii Stanisława Augusta Poniatowskiego w warszawskim Belwederze. W XIX w. artyści z zasady ukazywali błogosławionego z tomem Kroniki (np. Aleksander Lesser, Wilhelm Leopolski, Karol Sagnowski). W 1902 r. kardynał Jan Puzyna sprowadził relikwie Wincentego na Wawel, sytuując nowy ośrodek kultu w kaplicy Jana Olbrachta przy katedrze. Przygotowano wówczas srebrną trumienkę i lampę (projekt Stanisław Barabasz, wykonanie Franciszek Kopaczyński, Mieczysław Ziembowski), a projekt witraża zamówiono u Józefa Mehoffera (ostatecznie wykonał go Julian Makarewicz). Starania Puzyny znalazły oddźwięk w Jędrzejowie, gdzie w 1923 r. proboszcz Stanisław Marchewka zlecił Janowi Podgóralskiemu odnowienie relikwiarza, przy którym zawieszono lampę wzorowaną na lampie wiszącej u grobu św. Stanisława w katedrze krakowskiej.
Przełom XIX i XX w. przyniósł próbę gruntownej odnowy sztuki religijnej w Polsce i szereg wybitnych kreacji artystycznych (m.in. Henryk Uziembło, Włodzimierz Tetmajer, Karol Frycz). Kult Wincentego starano się krzewić również po odzyskaniu niepodległości, organizując uroczystości rocznicowe (1918, 1923). Przykładem niezłej klasy dzieł sztuki, recypujących nowatorskie tendencje w sztuce międzywojennej, są obrazy Bernarda Grzeszczaka. Z kolei okres powojenny przyniósł szereg kolejnych rocznic, którym towarzyszyła przemyślana akcja promocyjna wspierana przez metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Karola Wojtyłę (np. w 1961 r. wykonano brązową płytę z okazji osiemsetlecia urodzin Wincentego, sygnowana Z.Z. Kamińscy). Powstały wówczas także niezłe kompozycje Kaspra Pochwalskiego, nawiązujące do tradycji polskiego modernizmu. W okresie tym przeważają jednak prace bardzo słabe, powielane przez artystów amatorów bez przygotowania zawodowego i niezbędnego ładunku wiedzy historycznej. Ewenementem jest natomiast bardzo ciekawy obraz zawieszony w kościele cystersów na osiedlu Szklane Domy w Nowej Hucie, utrzymany w konwencji fotorealizmu (malarz Maciej Bernhard).